Tadeusz de Virion pełnił funkcję ambasadora RP w Londynie w latach 1990-1993. Jego działania doprowadziły do sprowadzenia insygniów prezydenckich do Polski.

“Myślę, że 22 grudnia był tym wspaniałym i szczytnym, bo był wyrazem spełnionego zadania – doniesienia tych wartości, które w dziejach naszej ojczyzny miały przez wieki, mają i mieć będą znaczenie zasadnicze. Takich wartości jak: honor, jak wiara, jak niepodległość, jak wszechogarniająca miłość do własnej ojczyzny. (…) dniem, który można określić jako dzień zamknięcia historycznego dziejów II Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i powrotem prawdy na Królewski Zamek w Warszawie.”
(Fragment przemówienia Ambasadora Tadeusza de Virion na Zjeździe Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii 8.06.1991 r.)

Ambasador Tadeusz de Virion z listami uwierzytelniającymi udaje się do Królowej Elżbiety II.

“Z wieloma ludźmi, którzy przebywali na wychodźstwie łączyły mnie więzy pokrewieństwa albo przyjaźnie. Jeszcze wtedy żył wielki polski dyplomata Edward Raczyński, który zmarł mając 102 lata. Nierzadko się zdarza ,aby móc korzystać z rad stuletniego człowieka, który 80 lat przeżył w dyplomacji. Był wspaniały. Z jego osobą wiąże się dla mnie wiele niezapomnianych wspomnień”.

Przeniesienie prochów gen. W. Sikorskiego z Newark do Polski. (Na zdjęciu z Księciem Filipem).

Ambasador Tadeusz de Virion z prezydentem Edwardem Raczyńskim w stuletnią rocznicę urodzin.

Ambasador Tadeusz de Virion z Księciem Kentu w Instytucie Kultury Polskiej w Portland Place.